Chomik
Komentarze: 0
Byłyśmy z Kingą na grobie chomika i go odkopałyśmy, i Kinga otworzyła pudełko, w którym on leżeał. Mial jakoś dziwnie rozszezrzoną buzie i jakieś robaki wychodziły mu z buzi, ochydztwo, niepotrzebnie to otwierałysmy, tylko robactwo i zarazki, a wes. Jak zobaczyłysmy te robaki to odskoczylysmy od tego i zaczelysmy pisczesc:) Potem Kinga to zamnkela zakopalysmy i wybieglysmy z dzialek. To bylo okropne, nawet nie wiem po co my to otworzylysmy. Troszeczke zaniedbalam bloga, bo prowadze oceny blogwo, no ale to nic, naprawi się to :)
Dodaj komentarz