Archiwum 14 stycznia 2004


sty 14 2004 Troche pozezji
Komentarze: 1

Noc

Słońce po dniu ciężkim,
układa się do snu,
rozpala czerwienią niebo ponad wodą.

Trzciny wiatrem ruszone,
swoje wiersze szepcą.
Noc cicha mgłą szarą spada na jezioro.

Srebrny księżyc cichutko,
na widnokręg się skrada.
Iskierki z ogniska, deszczem opadają.

Trzask drzewa na strzępy,
cichą noc rozkłada.
I tylko w oddali słychać psy szczekają

odlotowa-secrets : :