Komentarze: 3
I zostałam sama. Agnieszka pojechała do Hiszpani. Kinga do wójka, a później do Stanów....I co tu robić. A teraz bym siedziała z Agnieszką w Hiszpanii. Tylko, ze nie pojechałam, bo to jakoś tak głupio wypadło. Wczoraj dzwoniła do mnie Aga, powiedziała, zebym do Niej przyjezdzala, chcialabym....No, ale trudno trzeba sie cieszyć wakacjami, jakośc to pójdzie. Zostali mi w sumie tylko chłopacy. W pobliżu nie ma nikogo :) Dzisiaj przynajmniej ide na grilla. Może też na wieś pojade. Czy dziewczyny musiały mnie zostawic sama? Szkoda. W sumie one tez tam sa same. Czyli na jedno wychodzi. Jescze w Hiszpani, to Aga nie zna hiszpańskiego, w sumie to troche umie bo się uczyła. Kinga, angielski umie, mam nadzieje :D Dzisiaj, Ją jescze spotkałam i już tak całkowicie pozegnałam. Nie moge się doczekać kiedy zadzwoni, bo Aga dzwoniła wczoraj, a nie moge się doczekać, kiedy przyjadą.